PiS bawi się symbolami. Partia, która domaga się, by pamięć historyczną wznieść na piedestał, sama ją zniekształca. Jarosław Kaczyński jest konsekwentnym twórcą mitu. Zbudował sobie wierną, twardą i impregnowaną na argumenty grupę zwolenników teorii o zamachu w Smoleńsku. Podobny mechanizm ma miejsce w tym przypadku: tożsamość wyborców PiS Kaczyński chce wykuwać wokół historii. Bolesne to tym bardziej, że o ile w przypadku katastrofy Tu-154 zrozumieć można związek środowiska PiS z ofiarami tragedii, o tyle związek referendum warszawskiego z Powstaniem ’44 jest wysoce wątpliwy.
Nie twierdzę tak dlatego, że nie jestem zwolennikiem referendum. Jako świadomy obywatel pójdę do urny wyborczej i oddam swój głos. Każdy, kto ceni sobie demokrację – i udział członków społeczeństwa w tej najbardziej bezpośredniej jej formie – powinien włączyć się w święto demokracji, jakie odbędzie się 13 października w Warszawie. Nijak jednak ma się to do symboli Powstania Warszawskiego, które PiS pragnie zawłaszczyć i zdezawuować.
Warszawiacy są niezwykle podzieleni w ocenie Powstania z 1944 roku. Wielu z nich – i w tym także ja – twierdzi, że gdyby nie powstanie – zwłaszcza, że decyzja o jego wybuchu była podjęta bez geopolitycznego uzasadnienia – stolica byłaby dziś bardziej zasobna, ludna, bogatsza i piękniejsza. Jeszcze większa część mówi o tym, że hierarchia wartości, w której abstrakcyjna w gruncie rzeczy wartość ojczyzny stoi przed indywidualnym życiem. W dobie rozwoju humanistyki nie sposób jest się nie skłaniać ku tej drugiej postawie.
Tak śpiewa Maria Peszek w piosence „Sorry Polsko”:
gdyby była wojna/byłabym spokojna
nareszcie spokojna/wreszcie byłabym
nie musiałabym wybierać/ani myśleć jak tu zyć
tylko być/tylko być
po kanałach z karabinem/nie biegałabym
nie oddałabym ci polsko/ani jednej kropli krwi
sorry Polsko/sorry Polsko
sorry Polsko/wybacz mi
sorry Polsko/sorry Polsko
sorry Polsko/wybacz mi
sorry Polsko/sorry Polsko
sorry Polsko/wybacz mi
wystarczająco /przerażająco
jest żyć x2
płacę abonament/i za bilet płacę
chodzę na wybory/nie jeżdżę na gapę
tylko nie każ mi umierać/tylko nie każ nie każ mi
nie każ walczyć nie każ ginąć/nie chciej polsko mojej krwi
tylko nie każ mi wybierać/tylko nie każ, nie każ mi
nie każ walczyć/nie każ ginąć
nie chciej Polsko mojej krwi
sorry Polsko/sorry Polsko
sorry Polsko/nie każ mi
sorry Polsko/sorry Polsko
sorry Polsko/nie każ mi
lepszy żywy obywatel
niż martwy bohater